Rozświetlający rytuał Le Petit Marsellias
Witajcie Kochani:)
Przychodzę z recenzją ambasadorskiej paczki od Le Petit Marsellias, którą miałam okazję testować już drugi raz w tym roku, z czego bardzo się cieszę.
Bardzo cenie sobie produkty tej marki, ponieważ zaskakują wspaniałymi zapachami i formułami.
W ostatniej paczce znalazł się pielęgnujący olejek do mycia, mleczko nawilżające oraz dezodorant.
A to wszystko pod piękną nazwą wiodącą kampanii "Rozświetlający Rytuał".
Miłym zaskoczeniem okazały się próbki mleczka dołączone do zestawu.
Pielęgnujący olejek do mycia Olejek morelowy&Olejek z płatków róż to delikatny olejek, który po nałożeniu na palce zamienia się w delikatną pianę. Przyjemny, kwiatowo owocowy zapach otula nasze zmysły i pozwala na odrobinę relaksu w zaciszu naszej łazienki. Wspaniale i długotrwale nawilża skórę, która po jego użyciu jest delikatna i przyjemna w dotyku.
Mleczko nawilżające było dla mnie ogromną niespodzianką. Ma kremową, gęstą konsystencję o przyjemnym słodkim zapachu, ale nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Przeciwnie natychmiastowo się wchłania, a to dla mnie najważniejsze w balsamach do ciała. Kolejną zaskakującą kwestią jest zawartość w mleczku malutkich złotych drobinek, które pięknie połyskują w słońcu przy opalonej skórze. Pozostawia skórę nawilżoną i aksamitną na długi czas.
Dezodorant choć nie używam raczej takich kosmetyków także spełnił swoje zadanie. Ma delikatny owocowy zapach i nadaje się w upalne dni pozwalając na utrzymanie świeżości przez cały dzień. Polecam zwolenniczką dezodorantów :)
Cała paczka spełniła moje oczekiwania i bardzo mnie zaskoczyła w pozytywnym znaczeniu. Le Petit Marsellies kolejny raz stworzyło świetny zestaw do letniej pielęgnacji, łącząc piękne zapachy i długotrwałą pielęgnację.
Przychodzę z recenzją ambasadorskiej paczki od Le Petit Marsellias, którą miałam okazję testować już drugi raz w tym roku, z czego bardzo się cieszę.
Bardzo cenie sobie produkty tej marki, ponieważ zaskakują wspaniałymi zapachami i formułami.
W ostatniej paczce znalazł się pielęgnujący olejek do mycia, mleczko nawilżające oraz dezodorant.
A to wszystko pod piękną nazwą wiodącą kampanii "Rozświetlający Rytuał".
Miłym zaskoczeniem okazały się próbki mleczka dołączone do zestawu.
Pielęgnujący olejek do mycia Olejek morelowy&Olejek z płatków róż to delikatny olejek, który po nałożeniu na palce zamienia się w delikatną pianę. Przyjemny, kwiatowo owocowy zapach otula nasze zmysły i pozwala na odrobinę relaksu w zaciszu naszej łazienki. Wspaniale i długotrwale nawilża skórę, która po jego użyciu jest delikatna i przyjemna w dotyku.
Mleczko nawilżające było dla mnie ogromną niespodzianką. Ma kremową, gęstą konsystencję o przyjemnym słodkim zapachu, ale nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Przeciwnie natychmiastowo się wchłania, a to dla mnie najważniejsze w balsamach do ciała. Kolejną zaskakującą kwestią jest zawartość w mleczku malutkich złotych drobinek, które pięknie połyskują w słońcu przy opalonej skórze. Pozostawia skórę nawilżoną i aksamitną na długi czas.
Dezodorant choć nie używam raczej takich kosmetyków także spełnił swoje zadanie. Ma delikatny owocowy zapach i nadaje się w upalne dni pozwalając na utrzymanie świeżości przez cały dzień. Polecam zwolenniczką dezodorantów :)
Cała paczka spełniła moje oczekiwania i bardzo mnie zaskoczyła w pozytywnym znaczeniu. Le Petit Marsellies kolejny raz stworzyło świetny zestaw do letniej pielęgnacji, łącząc piękne zapachy i długotrwałą pielęgnację.