La Roche Posay Lipikar
Witajcie Kochani ;)) Dzisiejszy wpis dotyczy mojej rutynowej pielęgnacji i intensywnej pielęgnacji skóry mojej córki :)
Moja przygoda z kosmetykami La Roche Posay zaczęła się już kilka lat temu i na stałe zagościła w naszym domu.
Wszystko przez to, że moja Zuzia od maleńkiego jest bardzo alergicznym dzieckiem i towarzyszy jej atopowe zapalenie skóry.
Wypróbowałyśmy setki kosmetyków i pielęgnacji, a jej skóra często nadal była bardzo podrażniona a miejscami tworzyły się dosłownie skorupki.
Na jednej z wizyt nowa Pani Dr., do której trafiłyśmy zaproponowała nam tą o to francuską linie.
Tydzień, bo tyle wystarczyło i skóra mojej małej była nie do poznania .... byłam w totalnym szoku.
Kosmetyki te zostały więc szybko nr 1 na naszej półce.
Po jakimś czasie kiedy i ja wypróbowałam setki balsamów do mojej suchej skóry .... stwierdziłam czemu nie wypróbować kosmetyków małej na sobie ?
Rzeczywiście efekt był widoczny od razu. Już po pierwszym nałożeniu balsamu skóra jest intensywnie nawilżona, kosmetyk wiąże wodę w skórze na naprawdę długi czas , nie zawiera parabenów i sztucznych zapachów. Odbudowuję głębokie warstwy skóry, łagodzi i przywraca elastyczność. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, spisuje się idealnie dla osób, które mają problematyczną,wrażliwą i suchą skórę. Wydajny i gęsty.
Oczywiście cena zbyt niska nie jest w porównaniu do zwykłych balsamów dla dzieci , za ten przyszło nam zapłacić ok 80zł... za oliwkę ok 50żł, ale wynagrodziło to nam wszystko co przeszłyśmy. Na szczęście, ostatnio często spotykam się z promocjami na te kosmetyki w aptekach, co bardzo mnie zadowala.
Polecam wszystkim mamom,szczególnie tym, które walczą z AZS a także posiadaczkom bardzo suchej skóry.
Moja przygoda z kosmetykami La Roche Posay zaczęła się już kilka lat temu i na stałe zagościła w naszym domu.
Wszystko przez to, że moja Zuzia od maleńkiego jest bardzo alergicznym dzieckiem i towarzyszy jej atopowe zapalenie skóry.
Wypróbowałyśmy setki kosmetyków i pielęgnacji, a jej skóra często nadal była bardzo podrażniona a miejscami tworzyły się dosłownie skorupki.
Na jednej z wizyt nowa Pani Dr., do której trafiłyśmy zaproponowała nam tą o to francuską linie.
Tydzień, bo tyle wystarczyło i skóra mojej małej była nie do poznania .... byłam w totalnym szoku.
Kosmetyki te zostały więc szybko nr 1 na naszej półce.
Po jakimś czasie kiedy i ja wypróbowałam setki balsamów do mojej suchej skóry .... stwierdziłam czemu nie wypróbować kosmetyków małej na sobie ?
Rzeczywiście efekt był widoczny od razu. Już po pierwszym nałożeniu balsamu skóra jest intensywnie nawilżona, kosmetyk wiąże wodę w skórze na naprawdę długi czas , nie zawiera parabenów i sztucznych zapachów. Odbudowuję głębokie warstwy skóry, łagodzi i przywraca elastyczność. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, spisuje się idealnie dla osób, które mają problematyczną,wrażliwą i suchą skórę. Wydajny i gęsty.
Oczywiście cena zbyt niska nie jest w porównaniu do zwykłych balsamów dla dzieci , za ten przyszło nam zapłacić ok 80zł... za oliwkę ok 50żł, ale wynagrodziło to nam wszystko co przeszłyśmy. Na szczęście, ostatnio często spotykam się z promocjami na te kosmetyki w aptekach, co bardzo mnie zadowala.
Polecam wszystkim mamom,szczególnie tym, które walczą z AZS a także posiadaczkom bardzo suchej skóry.
Amazing blog,so lovely and interesting, follow u!
OdpowiedzUsuńGreat post dear, so nice and interesting, love it!
Have a nice day! ♥
New review post is on my blog. ♥
Visit me here: http://thestoryofagothic.blogspot.rs/
Maleficent ♥
Thank you very much💕
UsuńI also wish you a nice day😊
kiedyś bardzo dużo używałam produktów tej firmy i muszę przyznać, że mam do niej sentyment mam nadzieję, że dalej produkty są na takim wysokim poziomie ;)
OdpowiedzUsuńNic się nie zmieniło;)) Nadal trzymają poziom. Pozdrawiam😉
UsuńNigdy nie używałam produktów tej firmy. Ale dobrze że ci się sprawdziły:)
OdpowiedzUsuńPolecam w razie konieczności:)
UsuńZ aptecznych kosmetyków najbardziej lubię Biodermę, z tej marki miałam niewiele produktów.
OdpowiedzUsuńBioderme też stosowałam I też jest dobrą linią. :)
UsuńNie używałam wcześniej kosmetyków tej firmy, ale kosmetyczka poleciła mi ostatnio effaclar, który mam zamiar kupić :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale daj znać jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńLubię tą markę :)
OdpowiedzUsuńO, podpowiem mojej mamie, ona walczy z bardzo przesuszoną skórą ciała =)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :))
UsuńUwielbiam tą firmę za kosmetyki na poziomie i fajne, proste opakowania ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam produktów tej firmy:) Obserwuję:)
OdpowiedzUsuńPolecam;) dziękuję i zapraszam częściej:)
UsuńJa lubię ich mgiełkę z filtrem ;)
OdpowiedzUsuńA mgiełki nie miałam :))
UsuńNiedługo przyjdą do mnie dwa kosmetyki tej firmy. A wcześniej jeszcze nigdy ich nie miałam, jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona tak jak ja :)
UsuńJuż wiele dobrego czytałam o tym balsamie. Jesteś już kolejną osobą, która tak go chwali. :)
OdpowiedzUsuńUratował mi dziecko a uwierz że to było dramat ...
UsuńLubie kosmetyki tej marki i rzeczywiście świetnie działają na skórę. Mam jednak wrażenie, że są mało wydajne.
OdpowiedzUsuńZależy,który kosmetyk...balsam starcza nam na długo,oliwka już na krócej....:)
UsuńDobra firma więc i działanie ma dobre :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńKupiłam ostatnio komplecik z tej firmy, ale ma kwasy i muszę poczekać do porodu :(
OdpowiedzUsuńNapewno przyda się już po ;)
UsuńWidzę że warto się rozglądnąć się za tymi produktami skoro tak dobrze się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńWarto jeśli masz problematyczną skórę to tak :)
UsuńTe produkty miałam wyłącznie w próbkach.
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdziły?
UsuńZ LPA bardzo polubiłam żel do mycia twarzy Effaclar:)
OdpowiedzUsuńDużo osób go chwali :) Ja jeszcze nie próbowałam.
UsuńJa uwielbiam ich produkty, w takiej tubie i nawet chyba z tej samej linii to było (nie pamiętam już) miałam żel do twarzy i był świetny. Ogólnie jeszcze mnie nie zawiedli :)
OdpowiedzUsuńNo ten żel wlaśnie dużo osób chwali :)
UsuńJeszcze nigdy nie testowałam tych kosmetyków na sobie
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńWiele dobrego słyszałam o tych produktach, choc nie miałam okazji się z nimi bliżej poznać >3
OdpowiedzUsuńJeżeli będziesz miała okazję wypróbuj śmiało :)
UsuńTo moja ulubiona firma jeżeli chodzi o płyny micelarne i kremy do opalania. Ten balsam po prawej dostałam latem do przetestowania. Bardzo fajny na delikatna skórę mojego synka :)
OdpowiedzUsuńDla dzieci rewelacja :)
Usuńprzyznam że nigdy nie miałam tych kosmetyków, chodź są one takie popularne, muszę się skusić na nie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPolecam :)
UsuńUwielbiam ich mgiełki :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar je wypróbować bliżej lata ;)
UsuńMam krem do twarzy z tej firmy, ale nie bardzo lubi go moja cera :)
OdpowiedzUsuńKremu do twarzy nie próbowałam :)
UsuńJa nie mam takich problemów, ale jak kiedyś spotkam z takimi przypadłościami to polecę te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej możesz polecać :)
UsuńMiałam balsam i oliwkę pod prysznic bardzo pozytywnie je pamiętam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że i u Ciebie się sprawdziły ;)
UsuńNie używałam kosmetyków tej firmy,ale warto zapamiętać ☺
OdpowiedzUsuńWarto naprawdę:)
UsuńTa firma nie wzbudzała mojego zainteresowania, ale myślę zaryzykować po Twojej recenzji ;) Może wspólna obserwacja?:)
OdpowiedzUsuńLeyraa Blog
Dziękuje za komentarz , obserwuje i pozdrawiam :)
UsuńŚwietnie, że Wam pomogło :)
OdpowiedzUsuńDla nas to wybawienie :)
UsuńNigd y nie używałam, ale może się skuszę ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Warto :) Pozdrawiam
UsuńNie znam :/ Ale może kiedyś poznam ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Dziękuje za komentarz także obserwuję :)
Usuńja jakos duzo nie probowalam ze tej firmy, lata temu mialam jakis toner a w tamtym roku wylali mi sunscreens ( boze zapomnialam jak sie na nie mowi po polsku ) ;(
OdpowiedzUsuńLubie tą firmę i używam z krem na czoło z DS jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMają świetne właściwości nawilżające chyba nie do przebicia...
UsuńLa Roche lubię, ale raczej sięgam po pielęgnację twarzy :P Do ciała tylko moja mama kupuje, ale ona ma skórę suchą :)
OdpowiedzUsuń